Kiedy ostatnio wysłaliście na poczcie list?
Taki w ręcznie zaadresowanej kopercie ze znaczkiem? Czy ostatnio otrzymaliście taki list?
Całkiem możliwe, że było to dawno temu, kiedy to SMS-y oraz e-maile nie były jeszcze tak popularne❗ Czy pamiętacie zatem moment, w którym celebruje się otwieranie koperty, żeby za moment wczytać się w treść listu 💌🤔❓ Pewnie teraz ktoś zapyta, po co zaprzątać sobie głowę czymś tak mało przydatnym jak ginący zwyczaj pisania listów. Przecież w dobie telefonów komórkowych 📱 i wielu możliwych sposobów komunikowania się przez Internet pisanie lisów wydaje się czymś zbędnym. Nic bardziej mylnego❗ Dlaczego❓ W niektórych przypadkach tradycyjne listy są najlepszym sposobem komunikacji i okazania szacunku odbiorcy. Ponadto pisanie listów to świetny sposób, aby nauczyć się planować wypowiedzi, gromadzić pomysły i dobierać sformułowania 👏.
Pisanie listów to ogromne wyzwanie❗ Kiedy list jest już gotowy, pozostaje tylko włożyć go do koperty, udać się na pocztę, przykleić znaczek i z niecierpliwością czekać na odpowiedź. 9️⃣ października to Międzynarodowy Dzień Pisania Listów 💌. Historia pisania listów sięga czasów starożytnych. Listy są znane od wynalezienia pisma jako forma wyrazu i sposób przekazywania ważnych treści. Pisanie listów było już powszechne w starożytnym Egipcie, Chinach i państwie Sumerów, a później rozprzestrzeniło się w całym Cesarstwie Rzymskim i starożytnej Grecji. Co ciekawe wiele tysięcy listów zapisanych pismem klinowym na glinianych tabliczkach odkryli badacze w Mezopotamii❗ Otóż najstarsze z tych listów datuje się na koniec III tysiąclecia p.n.e. Natomiast w drugiej połowie XV wieku, wraz z wynalezieniem druku i upowszechnieniem się oświaty, wzrosło zapotrzebowanie na transport listów. Powstało wówczas wiele prywatnych urzędów pocztowych i zatrudniono 20 000 gońców pieszych i konnych. Ponadto gołębie pocztowe od wieków były używane do przenoszenia listów. Za datę założenia naszej poczty przyjmuje się rok 1558, kiedy to król Zygmunt II August ustanowił stałe połączenia pocztowe pomiędzy Krakowem, a włoską Wenecją. W niektóre dni na listy czekali posłańcy z końmi. Wiek XVIII zapoczątkował erę szybkich wagonów pocztowych do przewożenia listów i pasażerów. Są to wielokonne pojazdy podróżujące, które regularnie podróżują pomiędzy różnymi miastami. Najstarszy polski list miłosny napisał Marcin z Międzyrzeca, sekretarz biskupa poznańskiego Stanisława Ciołka. Wysłał go ukochanej w 1429 roku w drodze do Poznania, gdzie chciał rozpocząć karierę. Oryginał tego listu znajduje się obecnie w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie 👏.
Czy wiedzieliście, że pewien Irańczyk zużył 15 długopisów i 2 kilogramy papieru, aby napisać 150-metrowy list do przyjaciela ✍️❓ Autor listu pisał go po cztery godziny dziennie przez 13 miesięcy, aby w ten sposób odeprzeć zarzut zbytniej zwięzłości w wyrażaniu myśli. Z biegiem czasu zaczęto odkrywać coraz nowsze, wydajniejsze metody przemieszczania się, a listy szybciej docierały do adresatów. Dzisiaj technologia jest tak zaawansowana, że wysłanie do kogoś wiadomości zajmuje tylko ułamek sekundy. W rezultacie długie i rozbudowane formy pisemne zastąpiły krótkie wiadomości, którymi można na bieżąco się wymieniać❗ Nie ma już potrzeby wspominania przeszłych wydarzeń, planów i pomysłów, ponieważ można je natychmiast omówić. Szybkość życia i wygoda technologii oznaczają, że pierwotna forma alfabetu nie jest już w użyciu 💌.
Jaki długopis wybrać do pisania listów?
Oczywiście wymazywalny cienkopis Pilot Frixion Point Clicker!
Jak sama nazwa wskazuje, wymazywalne cienkopisy Pilot Frixion umożliwiają łatwe wymazywanie zapisanego tekstu 👏. Podczas pisania listu, każdy może popełnić literówki, błędy ortograficzne. W takim przypadku zazwyczaj używamy białego korektora lub skreślamy błąd i umieszczamy obok niego właściwy wpis❗ Chociaż metody te mogą okazać się skuteczne w wielu przypadkach, nie ma wątpliwości, że mogą mieć negatywny wpływ na estetykę listu 💌. Dlatego wynaleziono wymazywalne długopisy. To funkcjonalne narzędzie zostało wprowadzone na rynek kilka lat temu, ale dopiero niedawno zyskało popularność 👏.
Zasada pisania wymazywalnym tuszem jest genialna w swojej prostocie. Po nałożeniu go na papier wystarczy go potrzeć silikonową gumką i od razu staje się…niewidoczny 👏❗ Tu dochodzimy do sedna: atrament nie jest zmazywalny (ani wycierany), ale staje się przezroczysty. W wyniku tarcia wzrasta jego temperatura i zmienia się jego struktura chemiczna. Pod wpływem ogrzewania aktywator oddziela się od pigmentu, dzięki czemu cząsteczki atramentu stają się przejrzyste. W oryginalnym tuszu Metamo stosowanym w produktach FriXion zmiana ta zachodzi już w temperaturze około 60°C. Atrament blaknie po podgrzaniu, a kolor zostanie przywrócony po schłodzeniu do -10°C. Ta zmiana jest trwała. Oczywiście do czasu ponownego nagrzania atramentu. Ponadto Frixion Point Clicker posiada precyzyjną igłową końcówkę, która zaprojektowana jest o innowacyjną technologie ,,Synegry Trip’’. To, jak napiszecie dziś list 🤔💌❓
